Tagi: Drewno, Kołatka, Rzeźba, Terkotka, Zabawka
Po II wojnie światowej, do połowy lat pięćdziesiątych, ludzie na wsiach żyli po staremu. Moja rodzinna wieś Wola Rusinowska była cała z drewna. Każdy dawny Lasowiak umiał zrobić coś z drewna. Były to beczki, cebrzyki, maślniki i mnóstwo innych rzeczy, Drewno towarzyszyło życiu lasowiaków na każdym kroku. Mój ojciec wykonywał drewniaki, w których chodzili chłopi. Pomagałem mu w tym. Pokochałem drewno od najmłodszych lat.
Jan Puk “Pierwsze lata powojenne – krótkie wspomnienia”
Zdjęcia: Piotr i Dorota Piszczatowscy
Las Jana
Byliśmy tam cały dzień.
Wieczorem, światło oparło się o ściany pracowni,
oparło o rzeźby, o narzędzia
i ten las.
Zdjęcia: Piotr i Dorota Piszczatowscy
Zdjęcia z archiwum Jana Puka
KONTAKT
Jan Puk
Trześń